Drama Mbappe z PSG. Zawodnik chce zostać jeszcze rok, paryska drużyna chce go oddać już teraz. O co chodzi?
Gdy PSG kupowało Kyliana Mbappe w 2017 roku, paryżanie spodziewali się, że zdobyli wizytówkę swojej drużyny i lidera na długie lata.
Relacja Mbappe z Paris-Saint Germain, to jednak burzliwa miłość, w której sensacje wypływają niemal co roku, gdy tylko rozpoczyna się letnie okienko transferowe.
Zobacz też: Ile zarabiają najlepsi piłkarze we Francji? Top 10 to piłkarze PSG!
Pomimo tego, że piłkarz zawsze wydawał się szczęśliwy, że może reprezentować paryską ekipą, to zarówno eksperci, jak i kibice wiedzą, jaki był klub marzeń francuskiej gwiazdy. Mbappe już od dziecka chciał wejść do światowego topu, aby kiedyś reprezentować barwy Realu Madryt.
Wydaje się, że w tym okienku wreszcie może dojść do zmiany barw w wykonaniu Francuza. Problem w tym, że on tego nie chce i jak sam zapowiedział – chce odejść dopiero po zakończeniu kolejnego sezonu. Na to z kolei zgodzić się nie chce PSG, które najchętniej oddałoby Mbappe już tego lata.
Mnóstwo sprzecznych sygnałów
Gdy tylko na jaw wyszło, że Mbappe nie skorzysta z opcji przedłużenia umowy do 2025 roku świat piłkarski wstrzymał oddech. Stało się jasne, że Francuz nie chce już reprezentować barw PSG, lecz mimo tego zamierza wypełnić swój kontrakt. Jakie mogą być tego powody?
Najpierw musimy na całą sytuację spojrzeć z perspektywy napastnika. Wiemy, że klubem jego marzeń jest Real Madryt. Problem w tym, że hiszpańska formacja najprawdopodobniej nie ma wystarczających środków, aby ściągnąć Francuza tego lata. Jeżeli Mbappe poczekałby jeszcze rok i odszedł do Madrytu jako wolny agent, to sytuacja wyglądałaby zdecydowanie inaczej.
Zobacz też: Nowy ranking najdroższych piłkarzy na świecie! Bardzo słaba pozycja Mbappe!
Francuz w związku z brakiem kwoty odstępnego, jaką trzeba by za niego zapłacić mógłby liczyć na o wiele większą tygodniówkę, a zarazem na zainteresowanie niemal każdego klubu na globie. Inaczej sytuacja wygląda teraz, gdy potencjalny nabywca musiałby sięgnąć bardzo głęboko do kieszeni.
PSG chce coś zarobić na Mbappe
Po drugiej stronie transferowej barykady jest PSG, które nie chce do tego dopuścić. Nie ma co się dziwić klubowi, że chce wypchnąć Mbappe już teraz, gdy może na nim cokolwiek zarobić.
Samo odejście Francuza paradoksalnie mogłoby nawet być paryżanom na rękę. Po odejściu Messiego, a także próbach sprzedaży Neymara w Paryżu szykuje się ogromna przebudowa. Formuła ze ściąganiem największych gwiazd nie zadziałała i przyniosła PSG jedynie kompromitację.
Zobacz też: PSG znowu nie wygra Ligi Mistrzów. Co jeszcze musi zrobić paryski klub, aby przełamać klątwę?
Wedle medialnych informacji koniec z tym. PSG ma przestać być zbieraniną gwiazd, a stać się prawdziwą, zbalansowaną drużyną ze zbalansowaną liczbą gwiazd i utalentowanych piłkarzy.
Oczywiście, budowanie drużyny wokół Francuza na pewno było brane pod uwagę, lecz jeżeli opuści on Parc Des Princes, to klub zyska około 150 milionów euro na przebudowę. To niemała kwota, która na pewno przydałaby się paryżanom.
Komentarze