Jack Grealish został viralem! Piłkarz Manchesteru City ostro zabalował po wygranej w Lidze Mistrzów
Manchester City wreszcie, po wielu długich latach osiągnął swój upragniony cel. Obywatele byli znani z tego, że pomimo ogromnej dominacji podopiecznych Guardioli w lidze, nie byli w stanie sięgnąć po triumf w Lidze Mistrzów.
W tym roku klątwa została przełamana, a mistrzowie Anglii po raz pierwszy w swojej historii sięgnęli po najbardziej prestiżowe trofeum klubowe.
Zobacz też: Rozgrywki europejskie to nie tylko Liga Mistrzów. Najlepsze mecze w historii Ligi Europy
Po sieci krążyło mnóstwo filmów pokazujących cieszących się piłkarzy The Citizens, lecz zdecydowanie największą furorę robi Jack Grealish. Angielski skrzydłowy puścił hamulce i ruszył w imprezowy ciąg w trakcie ostatnich dni.
Jego poczynania stały się hitem w sieci, a filmiki z Grealishem, który zdecydowanie wlał w siebie ogrom alkoholu podbijają internet.
Jack Grealish baluje, jak nikt inny!
Wiele osób myśli, że czasy, gdy brytyjscy piłkarze wlewali w siebie alkohol na potęgę, kiepsko się odżywiali i balowali przez całą noc zniknęły.
Ogólnie jest to prawda, lecz nadal widujemy odstępstwa od reguły, a najlepszym przykładem może być tutaj właśnie Jack Grealish. Jego historia jest bardzo burzliwa, a zdjęcia oraz filmiki ukazujące pijanego piłkarza pojawiały się w sieci regularnie. Skala nasiliła się, gdy piłkarz zaczął notować świetne występy w Aston Villi.
Po transferze do Manchesteru City sytuacja się zmieniła. Zawodnik zmienił nastawienie i postawił na profesjonalizm. Wygrana w Lidze Mistrzów sprawiła jednak, że Anglik postanowił wyluzować i zabawić się.
Grealish za kołnierz nie wylewa
Skrzydłowy Manchesteru City na wszystkich filmikach zdecydowanie nie wykazuje znamion trzeźwości. Niemal na każdym z nagrań widzimy go albo z piwem lub wysokoprocentowym trunkiem.
Zobacz też: 5 lat temu grali w angielskiej IV lidze. Teraz, któraś z tych drużyn awansuje do Premier League
Media dotarły nawet do nagrań, wedle których Grealish miał aż tak mocno przeholować, że potrzebował wsparcia swojego kolegi z drużyny, Kyle’a Walkera.
Swoją drogą, boczny obrońca Manchesteru City niemal od początku fety pokazał, że nie tylko świetnie broni dostępu do własnej bramki, ale także pilnuje swojego kolegi z drużyny.
Jednym z hitów internetu jest nagranie, na którym widać, jak Walker musi trzymać Grealisha za spodnie, aby ten nie wypadł z autobusu, w którym piłkarze świętowali swój sukces.
Anglik pomagał swojemu koledze również później, gdy imprezowanie się zakończyło, a Grealish boleśnie odczuł konsekwencje wlewania w siebie tak dużej ilości alkoholu. Gdy piłkarze opuszczali swój hotel w Ibizie, Walker musiał pomagać Grealisowi dostać się na lotnisko, bo jego kolega miał najprawdopodobniej tak ogromnego kaca, że nie był w stanie ustać na nogach.
Zobacz też: Manchester City drugim finalistą! Obywatele rozgromili Real Madryt. Oto najlepsze memy po meczu
Medialne informacje mówią nawet, że gdy piłkarze dotarli na lotnisko, to obsługa zaoferowała Anglikowi wózek inwalidzki, aby ten mógł się normalnie poruszać po porcie lotniczym.
Teraz piłkarz będzie miał sporo czasu aby dojść do siebie. Sezon zakończył się, a całą ekipa Manchesteru City może wreszcie odpocząć po najlepszym sezonie w historii klubu.
Komentarze