Oława: Odnaleziono ciało 22-latka, który kilkanaście dni temu wszedł do Odry
Unoszące się na wodzie ciało zostało zauważone 3 maja w godzinach wieczornych. Mężczyzna łowiący ryby na wysokości elektrowni wodnej w Oławie w pewnej chwili dostrzegł dryfujące na rzece ciało. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby: policja, straż pożarna, Wodna Służba Ratunkowa oraz WOPR.
Zobacz też: Oława: Kobieta chciała “uwolnić” ukochanego z aresztu, sama trafiła za kratki
Jak się okazało, było to ciało 22-latka, który zaginął 23 kwietnia. Jak wynikało z relacji świadków, mężczyzna sam wszedł do Odry, a następnie porwał go nurt. W poszukiwania zaangażowano prawie 100 osób – policja, straż pożarna oraz profesjonalni nurkowie.
Możliwy udział osób trzecich
Ponadto, do akcji poszukiwawczej użyto dronów oraz specjalistycznego sonaru – to wszystko jednak zdało się na nic. Dopiero 3 maja, ponad tydzień od zaginięcia, udało się znaleźć ciało mężczyzny.
Po zaalarmowaniu służb przez wędkarza, ciało 22-latka zostało wyciągnięte z wody. Policja potwierdziła jego tożsamość, jednak na miejsce wezwano również prokuratora.
W sprawie prowadzone jest śledztwo, zaplanowano również sekcję zwłok, ponieważ obrażenia wykryte na ciele znalezionego mężczyzny mogą wskazywać na to, że do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie.
Zobacz też: Brzeg Dolny: Kierowca wjechał samochodem do Odry i uciekł
Komentarze