Policja wystawiła młodemu kierowcy mandat. Gdy ten usłyszał jego wysokość… zemdlał

Każdego dnia funkcjonariusze Policji zatrzymują kierowców, którzy przekraczają prędkość. Niestety nawet wysokie kary pieniężne nie sprawiają, że kierowcy zaczynają przestrzegać przepisów drogowych.

Zobacz też:

Białystok: policjant klepnął koleżankę w pośladki. Został odwołany ze stanowiska

Policja wystawiła młodemu kierowcy mandat. Gdy ten usłyszał jego wysokość… zemdlał

W ubiegły piątek, 9 czerwca doszło do nietypowej sytuacji w okolicach miejscowości Barak (województwo mazowieckie). Funkcjonariusze Policji patrolowali tamtą drogę i w pewnym momencie zatrzymali 23-latka, który przekroczył prędkość o 55 km/h.

Zobacz też:

Peru: Pił piwo w parku, więc policja przeszukała mu plecak. W środku była mumia

Po wprowadzeniu danych mężczyzny do policyjnego systemu okazało się, że był on wcześniej karany za przekroczenie prędkości. To sprawiło, że mandat, który otrzymał wyniósł, aż 3 tysiące złotych.

Zobacz też:

Politycy PiS-u oskarżają Donalda Tuska o kłamstwo w sprawie cen w sklepach. Sprawdziliśmy, kto ma rację!

Gdy 23-latek usłyszał wysokość mandatu, zbladł, osunął się na ziemię i stracił przytomność. Policjanci od razu przystąpili do czynności ratunkowych i pomocniczych. Gdy mężczyzna się przebudził, wyznał, że dobrze się czuje i nie ma potrzeby wzywania karetki pogotowia.

Zobacz też:

Gwiazdor “Wednesday” odpowiedział na oskarżenia o molestowanie seksualne

Po chwili, gdy 23-latek wydobrzał oświadczył, że przyjmuje mandat w wysokości 3 tysięcy złotych i 13 punktów karnych.