Prowokacja dziennikarza TVP na marszu 4 czerwca
W niedzielę, 4 czerwca w Warszawie odbył się Wielki Marsz przeciwko rządowi PiS oraz wszechobecnej drożyźnie, kłamstwu i złodziejstwu. Uczestnicy walczyli o wolność, równość i demokrację.
Tego dnia wszystkie media zdawały relację z Marszu Wolności zorganizowanego przez Donalda Tuska. Jednak stacja TVP zdecydowała się przedstawiać nieprawdę, umniejszać uczestnikom tego wydarzenia oraz zastosować prowokację pod swoje materiały do wydania głównego “Wiadomości”.
Zobacz też: [MEMY] TVP kłamie w sprawie Marszu 4 czerwca w Warszawie. Sprawdź najlepsze memy
Prowokacja reportera “Wiadomości”
W trakcie wieczornego wydania “Wiadomości” zaprezentowano wywiady z uczestnikami marszu, którzy wypowiadali się na temat rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jeden z reporterów – Adrian Borecki, prowadząc rozmowy z maszerującymi uczestnikami chciał sprowokować rozmówców i zdjął z mikrofonu plastikową kostkę z logo TVP, by móc zadawać kontrowersyjne pytania.
Wykorzystał okazję i zaczął prowokować jedną z kobiet, zadając jej pytanie w kwestii znaczenia ośmiu gwiazdek.
Na początku materiału reporter rozpoczął materiał z logo TVP na mikrofonie, w trakcie rozmów znaczka już nie było. Na koniec materiału reporter ponownie założył znaczek. Dzięki zastosowanej prowokacji, osoby odpowiadające na pytania reportera TVP nie wiedzieli, z kim rzeczywiście rozmawiają.
Zobacz też: [ZDJĘCIA] Marsz 4 czerwca w Warszawie. Najlepsze transparenty
Komentarze