Sfingował własną śmierć. Przyleciał na swój pogrzeb helikopterem. WIDEO
W social mediach pojawiły się filmiki z sfingowanego pogrzebu mężczyzny pochodzącego z Belgii.
Tuż przed rozpoczęciem się ceremonii pogrzebowej mężczyzna nadleciał helikopterem, by zaskoczyć najbliższych. Na nagraniach widać reakcję żałobników zszokowanych zwrotem akcji.
Żart przerodził się w kontrowersje
Liège David Baerten sfingował swoją śmierć z pomocą swojej żony i dzieci. Namówił nawet jedną z córek do opublikowania na TikToku komunikatu o jego śmierci.
W pogrzebie zaplanowanym na 11 czerwca udział wzięła rodzina “zmarłego” i wielu przyjaciół. Gotowi, by pożegnać mężczyznę doznali szoku, kiedy to nieopodal wylądował helikopter, a z niego wyruszył w ich stronę Baerten. Na opublikowanych nagraniach widać, jak zgromadzeni rzucają się w jego objęcia płacząc.
Chciał dać lekcję bliskim
Powodem zaaranżowanego pogrzebu miało być poczucie osamotnienia mężczyzny, który stwierdził, że od dawna czuł się opuszczony i niedoceniany przez swoich krewnych. Niektórzy z nich przestali go odwiedzać i zapraszać do siebie. Miała to być więc nauczka i sprawdzenie komu rzeczywiście na nim zależy.
Zobacz też: Sfingował swoją śmierć, nazwał to “eksperymentem społecznym” i mówi, że “zrobił nas w ch*ja”
Komentarze