Słupsk: był ta pijany, że zgłosił kradzież samochodu, którym przyjechał pod komisariat
Każdego dnia możemy zauważyć kampanie społeczne na temat niebezpieczeństwa jazdy samochodem pod wpływem alkoholu. Niestety wciąż zdarzają się nieodpowiedzialni kierowcy wsiadający do pojazdu będąc pijanymi.
Zobacz też:
Białystok: policjant klepnął koleżankę w pośladki. Został odwołany ze stanowiska
Słupsk: był ta pijany, że zgłosił kradzież samochodu, którym przyjechał pod komisariat
Policjanci z Komendy Miejskiej w Słupsku przeżyli ostatnio duży szok. Na komisariacie zgłosił się mężczyzna, który postanowił zgłosić kradzież swojego samochodu. Jego zachowanie wywołało jednak podejrzenie u funkcjonariuszy.
Zobacz też:
Ksiądz tłumaczy na TikToku, że seks w ciąży nie jest grzechem!
Funkcjonariusze policji ustalili, że mężczyzna jest najprawdopodobniej pijany. Podejrzenia okazały się słuszne, a u 38-letniego mężczyzny po przebadaniu alkomatem wykazano 2,5 promila alkoholu we krwi.
Zobacz też:
Punktem zwrotnym okazał się fakt, że pijany mężczyzna zgłosił kradzież auta, którym podjechał pod komisariat. Samochód znajdował się na policyjnym parkingu. Natychmiast zatrzymano 38-latka, który noc spędził w policyjnym areszcie.
Zobacz też:
Białystok: policjant klepnął koleżankę w pośladki. Został odwołany ze stanowiska
Komentarze