W pobliżu Titanica zaginęła łódź podwodna z turystami. Zostało im niewiele tlenu!
Trwają poszukiwania łodzi podwodnej, która zaginęła w poniedziałek wraz z pięcioma osobami na pokładzie. Okręt zmierzał w stronę zatopionego Titanica.
Znane są również personalia osób, które popłynęły oglądać wrak słynnego Titanica. Wśród zaginionych znajduje się światowej rangi biznesmen, pasjonujący się w odkrywaniu świata Hamish Harding, o czym poinformował na swoim instagramie:
Jestem dumny, że w końcu mogę ogłosić, że dołączyłem @oceangateexped dla ich misji RMS TITANIC jako specjalista misji na łodzi podwodnej schodzącej do Titanica. Ze względu na najgorszą zimę w Nowej Fundlandii od 40 lat, ta misja będzie prawdopodobnie pierwszą i jedyną załogową misją Titanica w 2023 roku. Właśnie otworzyło się okno pogodowe i jutro spróbujemy zanurkować. Zaczęliśmy pływać na parze z St. Johns w Nowej Fundlandii w Kanadzie wczoraj i planujemy rozpocząć operacje nurkowe około 4 rano jutro rano. Do tego czasu czeka nas wiele przygotowań i odpraw.
Zwiedzanie wraku Titanica to atrakcja dla bogaczy. Na rejs łodzią podwodną z zwiedzaniem wraku transatantylu mogą sobie pozwolić nieliczni. Za taką możliwość należy zapłacić 250 tysięcy dolarów.
W poniedziałek, 19 czerwca poinformowano o utracie łączności z jedną z turystycznych łodzi podwodnych w pobliżu Titanica.
Kończy się zapas tlenu
Po zaginięciu łodzi kontradmirał John Mauger pracujący w straży przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych zaznaczył, że zapsu tlenu zostało już tylko na 70 godzin.
W poszukiwaniach zaginionej łodzi biorą udział Amerykanie i Kanadyjczycy.
Zobacz też: Titanic. Czy Jack miał szansę przeżyć, wchodząc na drzwi z Rose? Jest odpowiedź reżysera
Komentarze