Zaniepokojony turbulencjami pasażer postanowił przejąć stery samolotu
Jeden z pasażerów wszczął na pokładzie samolotu awanturę. Zaniepokojony silnymi turbulencjami postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i przejąć stery nad maszyną. Piloci byli zmuszeni do awaryjnego lądowania.
Zobacz też: Pasażer samolotu otworzył drzwi awaryjne i wszedł na skrzydło!
Awantura na pokładzie
Samolot linii Easyjet lecący z Londynu na wyspę Kos musiał awaryjnie lądować.
W czasie lotu doszło do gwałtownych turbulencji, jednak to nie one były powodem awaryjnego lądowania, a jeden z pasażerów, który wszczął awanturę na pokładzie maszyny.
Silnie zaniepokojony turbulencjami pasażer doszedł do wniosku, że on sam jest w stanie pilotować samolot lepiej niż siedzący w kokpicie kapitan.
Agresywny mężczyzna zwyzywał pilotów, zniszczył interkom i bezskutecznie próbował sforsować drzwi do kokpitu aby móc usiąść za sterami maszyny. Próby uspokojenia pasażera podejmowane przez personel pokładowy nie powiodły się.
Finalnie mężczyzna został obezwładniony, a samolot lądował awaryjnie na lotnisku w Monachium.
Zobacz też: Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez nieświeże jedzenie
Komentarze